
Krem czekoladowy z mrożonych malin
Krem do tortu z mrożonymi owocami to zawsze bardzo dobry pomysł, nie tylko zimą. Owoce po rozmrożeniu najczęściej tracą swój pierwotny kształt, dlatego idealnie nadają się do kremu. Ten z poniższego przepisu możecie przygotować także ze świeżych malin, jednak dodatek gorzkiej czekolady oraz pikantnego chilli powoduje, że sprawdza się on świetnie w chłodne zimowe dni. Mrożone maliny są łatwo dostępne w minimarketach i dużych sklepach, zatem zgromadzenie potrzebnych składników nie powinno stanowić problemu. Krem jest łatwy do przygotowania i na pewno poradzi sobie z nim nawet początkujący cukiernik.

Do przygotowania tortu wykorzystałam biszkopt kakaowy upieczony według podstawowego przepisu.
Z podanych składników można przygotować krem potrzebny do dwukrotnego przełożenia tortu o średnicy 24 cm, obłożenia jego boków i wierzchu.
Składniki
300 g mrożonych malin
150 g gorzkiej czekolady
350 ml śmietanki 36% (kremówki)
4 łyżki cukru pudru
500 g mascarpone
2 szczypty chilli (opcjonalnie)

1. Maliny przekładamy do garnka i podgrzewamy, aż będą całkowicie miękkie i zaczną puszczać sok. Odstawiamy do wystygnięcia.
2. Czekoladę topimy w kąpieli wodnej. Gdy będzie płynna, dodajemy ją do malin. Całość odstawiamy do całkowitego wystygnięcia.

3. Śmietanę ubijamy z cukrem pudrem na sztywno.
4. Dodajemy mascarpone i ponownie miksujemy na gładko.
5. Do masy śmietanowej dodajemy czekoladę z malinami i miksujemy.
6. Na koniec warto dodać chilli, które podbije smak całości. Bez niego jednak krem też jest bardzo dobry.
7. Krem jest gotowy do użytku.

Krem ma kolor czekoladowy, jasnobrązowy. W moim torcie do części kremu użytej do pokrycia góry i boków tortu dodałam nieco czerwonego barwnika w proszku, uzyskując w ten sposób masę o lekko różowym odcieniu. Krem jednak równie dobrze prezentuje się bez barwnika (jest też wówczas zdrowszy).
Całość udekorowałam dość oszczędnie, kwiatkami i listkami z opłatka oraz czekoladową posypką. Boków tym razem nie ozdabiałam, jeśli jednak szukacie inspiracji, odwołuję Was do poprzedniego wpisu poświęconego dekorowaniu boków tortu.

Jeśli lubicie kremy z mrożonych owoców, zachęcam Was również do spróbowania wersji z mrożonymi truskawkami.
Przepis dostępny w formacie PDF.

